Wygląda dobrze
To pole jest wymagane

Aktualności

Franciszek Wójcik - Malarz zapomniany

Od 22 lutego do końca kwietnia 2013 roku w Muzeum Regionalnym można obejrzeć wystawę malarstwa Franciszka Wójcika. Ten nieco zapomniany malarz urodził się w 1903 roku w Wojciechowie na Lubelszczyźnie. Swoja artystyczna drogę rozpoczął od nauki w Państwowej szkole Przemysłowej we Lwowie. Naukę ukończył w 1923 roku na kierunku przemysłu artystycznego i rozpoczął samodzielna działalność malarską. W tym samym roku zdawał na ASP w Krakowie, lecz nie został przyjęty. W tym wczesnym okresie współpracował z Kazimierzem Sichulskim. Pod jego kierunkiem i malował kaplicę św. Huberta we lwowskim kościele św. Elżbiety. W 1925 r. pokazał swoje prace, głównie pejzaże i portrety na pierwszej indywidualnej wystawie w Kowlu. W roku 1932 ponownie zdaje na ASP w Krakowie i dostaje się na Wydział malarstwa i Rzeźby. Swoje umiejętności pogłębia w pracowni Stanisława Kamockiego, wybitnego pejzażysty, ucznia Jana Stanisławskiego. Po ukończeniu studiów w roku 1939, uzyskał stypendium rządu włoskiego i przez rok doskonali swój warsztat w rzymskiej Accademia di Belle Arti. W tym samym roku Bolesław Wieniawa-Długoszowski, ówczesny ambasador Rzeczypospolitej w Rzymie, rekomenduje go na studia w Paryżu. Wybuch wojny przekreślił te plany. Po powrocie do Polski zamieszkał w Zakopanem. Po wojnie aktywnie włącza się w działalność społeczną, związkową i artystyczną. Intensywnie pracuje. W czasie swojego aktywnego życia zorganizował ponad 50 wystaw indywidualnych. Za swoja twórczość był wielokrotnie nagradzany. W latach 70. ubiegłego stulecia przygotowywał się do namalowania monumentalnej panoramy Morskiego Oka o wymiarach 9 na 35 m. Franciszek Wójcik po długim i pracowitym życiu zmarł 27 stycznia 1984 roku i spoczął wśród legend polskiej kultury na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem

2013-03-05 10:51

Bożonarodzeniowa wystawa ozdób choinkowych

11 grudnia 2012 roku odbył się w Muzeum Regionalnym wernisaż wystawy: "Tradycyjne bombki firmy VITBIS ze Złotoryi". Na wystawie pokazano najnowsze wyroby złotoryjskiej firmy. Z jej początkami, osiągnięciami i bieżącą produkcją, przybyłych na wernisaż gości, zaznajomiła wiceprezes Maria Prorok.

2013-03-05 09:42

Bożonarodzeniowy pokaz dekoratorski

7 grudnia 2012 w Muzeum Regionalnym odbył się pokaz dekoratorski z okazji świąt Bożego Narodzenia. Pokaz poprowadziła Zofia Kasprzak. W warsztatach wzięło udział ponad 20 osób.

2013-03-04 10:52

Cieplicka szkoła rzemiosł drzewnych w latach 1902-1945

5 października o godz. 17.30 odbył się wernisaż wystawy "Szkoła Snycerstwa w Cieplicach 1902-1945" Wystawę przygotowało Muzeum Przyrodnicze w Cieplicach. Wszystkie eksponaty i dokumenty pochodzą ze zbiorów Marka Wojtczuka, kolekcjonera z Cieplic, który zaczął tworzyć tę ciekawą kolekcję dwadzieścia lat temu. W tym czasie zgromadził wiele cennych dzieł. Są wśród nich miedzy innymi prace Cirilla dell'Antonio, długoletniego nauczyciela i dyrektora szkoły, a także prace uczniów. Oprócz oryginalnych zabytków: rzeźb, płaskorzeźb, szkicowników, rysunków, na wystawie znalazły się także bardzo interesujące dokumenty, dotyczące początków szkoły i jej działalności. Tę część wystawy opracował dyrektor Muzeum Przyrodniczego w Cieplicach Stanisław Firszt i dyrektor Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze Iwo Łaborewicz. Szkoła w Cieplicach powstała dzięki zaangażowaniu i pomocy wielu prominentnych osób. Wśród nich należy wymienić dra Hugo Seydla, posła do Landtagu z okręgu jeleniogórskiego i świerzawskiego, a zarazem przewodniczącego Towarzystwa Karkonoskiego (RGV - Riesen-Gebirge-Verein). Do jej powstania walnie przyczynił się Adam Adolf von Bruce, syn wysokiego pruskiego urzędnika państwowego i szkockiej arystokratki. Bruce w testamencie zapisał pokaźną sumę na budowę szkoły. Wzorem dla niej miały być szkoły rzemiosł drzewnych, nawiązujące do lokalnych tradycji, znane z Górnej Bawarii, Tyrolu i Szawajcarii. Dzięki wsparciu państwa i pomocy osób prywatnych, do których należał także hrabia Fryderyk Gothard Maria Franciszek de Salezy von Schafgotsch, szkoła otworzyła swoje podwoje dla pierwszych uczniów w 1902 roku. Jej projekt opracował architekt Theodor Huelsner z Lipska. Do chwili obecnej jej mury opuściło 14.000 absolwentów. Jej pierwszym dyrektorem był prof.Christian Walde. Po nim kolejno funkcję tę pełnili: Kieser, Huelweck, Cirillo dell'Antonio, Aschauer i Ernst Ruelke. Szkoła swój najwyższy poziom osiągnęła za dyrekcji Kiesera i Cirilla dell'Antonio, który kierował nią do roku 1940. W latach 1940-1944, za czasów Kurta Aschauera, szkoła obniżyła poziom. Profesorowie i uczniowie szkoły cieplickiej podejmowali się realizacji monumentalnych dzieł. Zajmowali się wykonawstwem wystroju kościołów, sal w budynkach użyteczności publicznej, ale z warsztatów szkoły wychodziły też wyroby o charakterze pamiątkarskim, często spotykane w obrocie antykwarycznym. Do charakterystycznych wyrobów tego typu należą drewniane talerze pamiątkowe, zdobione herbami rodowymi, bądź napisami okolicznościowymi. Przykładem drewnianej galanterii, na którą można się natknąć w wielu domach, są rozmaite przedmioty przeznaczone na biurko. Do charakterystycznych dzieł szkoły cieplickiej należą nagrobki, krzyże i pomniki, rozproszone po wielu śląskich cmentarzach. Do ciekawych prac tej szkoły należą drogowskazy, znane niestety już tylko ze zdjęć archiwalnych. Wśród realizacji sakralnych z naszego regionu, należy wymienić ambonę w kościele N. Marii Panny i ołtarz w kościele św. Jacka w Legnicy oraz neobarokowy prospekt organowy z 1909 roku w kościele św. Piotra i Pawła w Chojnowie, wykonany za czasów dyrekcji Kiesera. Do chętnie podejmowanej tematyki należały szopki, mające niezwykle bogatą tradycję na Śląsku, by wspomnieć prace Klahrów, czy rodziny Wittigów. Wystawa potrwa do 20 listopada.

2012-10-14 14:25

Pokaz dekoratorski

5 października w Muzeum Regionalnym w Chojnowie odbył się pokaz dekoratorski prowadzony przez Zofię Kasprzak. W programie zajęć, które trwały od godziny 9.00 do 15.00 Zofia Kasprzak zaprezentowała najnowsze trendy obowiązujące we florystyce. Część pierwsza pokazu była poświęcona kompozycjom jesiennym, złożyły się na nie: wianki na ścianę, przestrzenne formy na bazie styropianu i dekoracje w naczyniach. W trakcie przerwy, biorące udział w pokazie Panie serwowały znakomite, domowe wyroby i wypieki, a przygrywał im na akordeonie Bogumił Sankiewicz ze Starego Łomu z zespołu "Słowiki". Po przerwie odbyła się druga część pokazu, zatytułowana "Święto Zmarłych - Ku Pamięci". Kreowane przez Zofię Kasprzak kompozycje odwoływały się do tradycyjnej symboliki związanej z tym świętem, przełamywały one jednak ogólnie przyjęte schematy, czy to dzięki niekonwencjonalnemu podejściu do tematu, czy zastosowaniu nowych materiałów. Mimo to, że pokaz był odpłatny wzięło w nim udział aż 27 osób, w tym Panie, które przybyły aż z Lubina. Niepowtarzalna atmosfera spotkania, specyficzna aura starych zamkowych piwnic, w których odbył się pokaz, tak bardzo spodobała się kursantkom, że liczą na kolejne tego typu pokazy. Szczególne słowa podziękowania należą się tym wszystkim Paniom, które przygotowały wspaniały poczęstunek.

2012-10-12 16:18

serwis jest częścią portalu miejskiego chojnow.eu przygotowanego przez MEDIART (w CMS) © przy współudziale Urzędu Miejskiego w Chojnowie